Rozwojowy detoks

Detoks, czyli przerwa od ślepego podążania za tym, za czym idzie tłum. Jeśli jesteś jednym z maniaków rozwoju, którzy nie przeżyją dnia bez rozdziału książki lub artykułu na temat NLP, osiągania celów...

Detoks, czyli przerwa od ślepego podążania za tym, za czym idzie tłum. Jeśli jesteś jednym z maniaków rozwoju, którzy nie przeżyją dnia bez rozdziału książki lub artykułu na temat NLP, osiągania celów, pracy z umysłem lub o produktywności, będziesz chciał mnie uważnie wysłuchać :)

Zapewne część z Was, czytelnicy, po opublikowaniu tego artykułu zrobi sobie krótką przerwę od czytania tego bloga. I z pewnością będzie mi Cię brakować przez ten czas, jednocześnie ideą mojego bloga od zawsze jest propagowanie prawdziwego rozwoju opartego o doświadczenie - i tak samo będzie tym razem. Dzisiaj zatem o tym, o czym na innych stronach o rozwoju prawdopodobnie nigdy nie przeczytasz.

Na początek zadam Ci ważne pytanie. Jak myślisz, co bardziej przyczyni się do Twojego rozwoju – pochłanianie dziesiątek artykułów, książek i filmów na youtube, czy świadoma obserwacja swojego życia i rozwój przez doświadczenie?

No właśnie. Już dawno zauważyłem wśród zarówno osób dopiero zaczynających przygodę z rozwojem jak i tych bardziej zaawansowanych pewien schemat. Otóż ich rozwój polega na czytaniu kolejnych książek oraz artykułów, często nawet bez refleksji jak dana wiedza może się im przydać w życiu. Uznając to za jedyny prawidłowy „rozwój” porzucili świadome myślenie na rzecz bezgranicznej wiary w słowo czytane.

Takie całkowite oddanie autorytetu autorom blogów czy książek jest pewnego rodzaju pułapką, gdyż odbiera to autorytet Twojemu doświadczaniu. A to poprzez doświadczenie rozwijasz się najbardziej.

Często więcej w Twoim życiu zmieni proste doświadczenie w miarę oczywistej koncepcji rozwojowej niż tylko przeczytanie o najnowszych i najskuteczniejszych technologiach umysłowych. Odkrywając coś sam na temat swojego własnego, subiektywnego świata otrzymujesz namacalną wiedzę, której nie zdobędziesz w żaden inny sposób. Ta empirycznie zdobyta wiedza jest cenniejsza niż cokolwiek co znajdziesz w książce.

Nie mam tu oczywiście na myśli, że nie warto czytać – wręcz przeciwnie, czytanie stanowi doskonały bodziec do rozwoju. Teraz czytasz i prawdopodobnie ten artykuł zachęci Cię do zrobienia czegoś, co bardzo wzbogaci Twoje życie.

Jednocześnie chcę abyś pamiętał, że maniakalne pochłanianie materiałów rozwojowych przynosi zupełnie przeciwny do zamierzonego skutek. Poświęcając się tylko czytaniu i zapominając o fizycznym działaniu oraz o świadomej obserwacji swojego życia znacznie spowalniasz swój rozwój. Sucha wiedza jest niczym w porównaniu do doświadczenia.

Chodzi o to abyś nauczył się wreszcie tworzyć, a nie tylko odtwarzać. Tak jak każdy człowiek na świecie masz w sobie całe pokłady kreatywności i możesz obudzić się z tego transu podążania za głosem autorytetów na rzecz myślenia i kreowania swojego życia.

Dlatego proponuję Ci zrobienie sobie przerwy. 7-dniowego detoksu od rozwoju. Rozwoju w rozumieniu czytania, słuchania i oglądania materiałów, ponieważ prawdziwy rozwój to dopiero zacznie się podczas tej przerwy. Co Ci da taka przerwa?

Otóż przede wszystkim złamie schemat ślepego podążania za tym co przeczytasz. Zdasz sobie wreszcie sprawę tego, że okazji do rozwoju jest całe mnóstwo– podczas spotkania ze znajomymi, w ciągu zwykłego dnia w pracy, gdy spacerujesz po lesie, w trakcie picia porannej herbaty, jadąc tramwajem czy samochodem… A nie tylko przed monitorem lub z książką w ręku. I pamiętaj, że samo przeczytanie właśnie tego akapitu nie da Ci empirycznego zrozumienia tej koncepcji! Ty sam musisz dostrzec te wszystkie okazje do rozwoju i zmiany Twojego życia.

Z dużym prawdopodobieństwem też wreszcie włączy Ci się świadome myślenie i zaczniesz zastanawiać się czego TY chcesz w życiu, co TY chcesz zmienić i jak to zrobić. Jak dojdziesz do tego sam, ta wiedza będzie dla Ciebie znacznie bardziej cenna niż przeczytanie tego w książce.

Po tych 7 dniach zupełnie zmieni się również sposób, w który czytasz artykuły i książki na temat rozwoju. Z doświadczenia wiem, że gdy po takim lub dłuższym czasie przerwy od jakichkolwiek materiałów rozwojowych zacznę czytać dobry artykuł, smakuje on już zupełnie inaczej niż wcześniej. Sposób w jaki doceniasz każde słowo i każdy pomysł autora takiego tekstu jest zdecydowanie warty całego eksperymentu.

Zatem… za chwilę wyłączasz mojego bloga i widzimy się za 7 dni :) Wiem, że może Ci się wydawać, przez czas takiego detoksu od rozwojowych materiałów możesz coś stracić. Sam wiele razy miałem okazję przełamywać to uczucie gdy zabierałem się za rozwijanie swoich własnych koncepcji. I z doświadczenia wiem, że mimo tego uczucia prawda jest taka, że prawdziwego rozwoju dopiero doświadczysz podczas tej przerwy!

Rzecz jest więc bardzo prosta. Za zadanie masz postanowić, że od dziś (lub jeśli wolisz od jutra) usuwasz ze swojego pola widzenia wszelkie materiały na temat rozwoju osobistego. Chowasz książki, nie wchodzisz na strony o rozwoju, dobrze by było też w ogóle ograniczyć internet.

Zaznacz sobie w kalendarzu lub zapisz na kartce kiedy kończysz swój rozwojowy detoks. A gdy nadejdzie ten dzień, pamiętaj o tym, żeby pozostawić komentarz pod tym artykułem z opisem Twoich doświadczeń. Wróć tutaj za 7 dni i daj znać co Ci ta przerwa dała, czego doświadczyłeś i czego się nauczyłeś.

Jedyne czego potrzebujesz na okres swojej przerwy to obserwacja. Przez ten czas uważnie obserwuj swoje własne myśli, reakcje, emocje, nawyki. Odrzuć wszystko o czym przeczytałeś w książkach i zacznij myśleć sam, zastanawiając się jak Ty możesz uczynić swoje życie lepszym. Dostrzegaj okazje do rozwoju tam, gdzie nie widziałeś ich wcześniej. Rozwijaj się przez doświadczenie.

Daj znać w komentarzach co sądzisz o tym pomyśle i pozostaw tutaj swoją własną deklarację 7-dniowej przerwy. A gdy już się ona skończy, koniecznie napisz o swoich doświadczeniach. Staniesz się w ten sposób inspiracją dla pozostałych maniaków rozwoju.

Do zobaczenia za tydzień! :)