Jim Carrey o przebudzeniu

Idąc tropem artykułu, w którym modelowaliśmy Willa Smitha i jego sposób myślenia o sukcesie, dzisiaj również chcę Tobie pokazać jak wiele można się nauczyć od znanych na całym świecie osób.

Idąc tropem artykułu, w którym modelowaliśmy Willa Smitha i jego sposób myślenia o sukcesie, dzisiaj również chcę Tobie pokazać, jak wiele można się nauczyć od znanych na całym świecie osób.

Jim Carrey, przez wielu uważany za najlepszego aktora komediowego, poznał kilka prawd, które potrafią zmienić życie na zawsze. Oglądając poniżej jego wystąpienie, będziesz co najmniej zaskoczony – to nie jest ten sam komik, którego widziałeś na ekranach kin.

Wystąpienie zostało nagrane dla Eckhart Tolle TV (serwis jednego z duchowych „guru” oferujący filmy edukacyjne) w 2009 roku. Jim Carrey mówi o swoich doświadczeniach związanych z przebudzeniem – doświadczeniem iluzoryczności umysłu i wszystkiego, w co do tej pory wierzył.

Pod filmem rozwijam poszczególne kwestie, o których mówi aktor, abyś mógł lepiej zrozumieć, co miał na myśli. Oczywiście jest to moja własna interpretacja, wzbogacona o dodatkowe rzeczy, o których warto wspomnieć.

   

„Zrozumiałem nagle… że myśl była iluzoryczną rzeczą.”

– Ludzie wierzą w prawdziwość myśli, podczas gdy znaczna większość z nich nie zgadza się z rzeczywistością. Każda myśl jest tylko ulotnym impulsem elektrycznym, a ludzie na podstawie wiary w nie podejmują najważniejsze życiowe decyzje. Wszystkie utarte schematy myślowe to iluzje, którym poddaje się cała ludzkość, zachowując się jak zaprogramowane mechanizmy.

„Myśl jest odpowiedzialna za większość cierpienia, którego doświadczamy.”

– To my sami tworzymy swoje cierpienie poprzez wiarę w negatywne myśli. Emocje zawsze pojawiają się w następstwie określonych myśli – pamiętaj, że zawsze gdy odczuwasz cierpienie, za tym stoi określony sposób myślenie. Zmieniając swoje myślenie, możesz pozbyć się całego cierpienia.

„Kto to jest... który jest świadomy, że myślę?”

– Gdy płyniesz w procesie myślenia, jesteś w pełni zasocjowany z każdą myślą – jesteś w procesie. Gdy jednak staniesz obok jako obserwator i na chwilę się zastanowisz… to nagle zdasz sobie sprawę z tego, że oprócz myślącego, jest jeszcze obserwator. Ten, który patrzy z boku i obserwuje myślenie. Rozdwojenie jaźni? Nie, po prostu Ty nie jesteś swoim myśleniem. Ty nie jesteś swoim umysłem. Nie ulegaj iluzji, że jesteś narzędziem, którego używasz.

A wtedy zrozumiesz, że…

„Jestem czymś więcej, niż to co robię.”

– Pod przykrywką chaotycznego umysłu znajduje się coś większego. Co dokładnie? Nie mam pojęcia. Możesz być pewien jednego - nie jesteś tym, kim myślisz że jesteś. Dlaczego? Bo nie jesteś w stanie zdefiniować siebie czymś, co jest taką iluzją jak myśl.

„I od tamtego dnia próbowałem dostać się tam z powrotem.”

– Gdy medytujesz i „wyłączasz” na chwilę umysł, jesteś wstanie doświadczyć niesamowitych stanów świadomości. Nadchodzi jednak chwila, gdy znowu zatapiasz się w myśleniu. Wiesz już jednak, że tamto doświadczenie było prawdziwe i wiesz, w którym kierunku podążać.

A na deser inny fragment z tego samego wystąpienia, w którym Jim Carrey mówi o tym, jak silna i twórcza jest intencja. Teraz wnioski wyciągacie Wy – czekam na komentarze i propozycje interpretacji słów komika!

Zachęcam Cię również do przeczytania mojego innego artykułu na temat modelowania: Modelujemy Willa Smitha.